:D dlatego my już wspólnie nie za kupujemy:))
oj, my chyba będziemy zmuszeni wcielić w życie już ten system :)
:) skąd ja to znam :)
:)
U mnie dokładnie to samo:) Pozdrawiamy
rajdowiec pierwsza klasa:)) my robimy zakupy na zmianę późnym popołudniem, rzadko idziemy razem i zabieramy B., pewnie dlatego jeszcze się z tego cieszy:)
Zazdroszczę Wam w 100% :) U nas niestety czasami jestem zmuszona do zakupów z Franiem :)
Jedyny sposób, żeby maleństwo wysiedziało w wózku to kupić książeczkę na początku zakupów :)
ooo dobry pomysł - muszę go koniecznie wypróbować ;)
Wszystko przed nami ;)
Współczuję - ja nie wiedziałam, że zakupy można robić az w tak szybkim tempie :)
Zawsze to jakieś atrakcje na nudnych zakupach;)
Zdecydowanie :)
No i skąd ja to znam, Maurycy potrafi mi rozmyśleć się i w biegu wychodzić z wózka z Autem :)))
ojej, to dopiero jest wyższa szkoła jazdy :)
Ja robię listę i mężny robi zakupy :) ja ewentualnie drobniutkie. Bo zawsze mam stresa że zaraz Jegomość włączy syrenę ;)
:D dlatego my już wspólnie nie za kupujemy:))
OdpowiedzUsuńoj, my chyba będziemy zmuszeni wcielić w życie już ten system :)
Usuń:) skąd ja to znam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie dokładnie to samo:) Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuń:)
Usuńrajdowiec pierwsza klasa:)) my robimy zakupy na zmianę późnym popołudniem, rzadko idziemy razem i zabieramy B., pewnie dlatego jeszcze się z tego cieszy:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Wam w 100% :) U nas niestety czasami jestem zmuszona do zakupów z Franiem :)
UsuńJedyny sposób, żeby maleństwo wysiedziało w wózku to kupić książeczkę na początku zakupów :)
OdpowiedzUsuńooo dobry pomysł - muszę go koniecznie wypróbować ;)
UsuńWszystko przed nami ;)
OdpowiedzUsuńWspółczuję - ja nie wiedziałam, że zakupy można robić az w tak szybkim tempie :)
UsuńZawsze to jakieś atrakcje na nudnych zakupach;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńNo i skąd ja to znam, Maurycy potrafi mi rozmyśleć się i w biegu wychodzić z wózka z Autem :)))
OdpowiedzUsuńojej, to dopiero jest wyższa szkoła jazdy :)
UsuńJa robię listę i mężny robi zakupy :) ja ewentualnie drobniutkie. Bo zawsze mam stresa że zaraz Jegomość włączy syrenę ;)
OdpowiedzUsuń