Otrzymaliśmy dwa rodzaje płynu - do prania kolorowych oraz białych ubrań. Przyznam się szczerze, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
A o to nasze spostrzeżenia:
- ubranka Frania są mięciutkie, puszyste oraz tak pięknie pachną dzidziusiem :)
- niewielki plamki po pierwszych zmaganiach Frania z nowymi daniami zniknęły bez śladu :) A przyznam się, że byłam pewna, że zostaną one z nami na zawsze ;)
- żel jest bardzo wydajny! Producent na opakowaniu zaznaczył, iż 1L żelu starcza na 16 prań - u nas wystarczyło go aż na 20 :)
- a co najważniejsze: żel nie podrażnił delikatnej skóry naszego Frania
Żel nawet sprawdził się przy praniu mojej jedwabnej bluzki, ale psssstttt nie mówcie tego Franiowi ;)
A gdzie można kupić taki płyn? jaka cena?
OdpowiedzUsuńa mamy takie same kafelki w łazience :) hehe
pozdrawiam
Widziałam w sklepie Carrefour :)
Usuńhe hehe te same kafelki, ale jaja :)
muszę się koniecznie wybrać do caffefour'a ;)
UsuńOk, ok nie powiemy Franiowi.:)
OdpowiedzUsuńSuper, że żel się sprawdził!:)
pst, pst to tajemnica :)
Usuńja właśnie szukam czegoś na plamy, bo już nie mam siły.
OdpowiedzUsuńa gdzie ten żel można kupić?
Widziałam w Carrefourze :)
UsuńU nas plamy z jedzonka Frania zniknęły bez śladu :)
jest świetny
OdpowiedzUsuńU nas również się sprawdził :)
Usuń