Pomiędzy przedświątecznym szaleństwem konieczna jest mała przerwa na Lunch :)
"Panie Kelnerze poproszę z MENU pozycję 1,2,3,4,5 i ten największy z największych deserów. Mimo, iż jestem malutki mam bardzo duży brzusiooo"
"Stary mówię Ci z kobietami jest tak: niby są na diecie, zamawiają sałatki a i tak podjadają z Twojego talerza same grzeszne pozycje !!!"
Z tym podjadaniem to zna się chłopak na rzeczy:))
OdpowiedzUsuńWie to z doświadczenia :)
Usuńma rację:) taki mały, a już kobiety rozpracował :D
OdpowiedzUsuńRośnie nam specjalista od kobiecej natury ;)
UsuńSłodziak :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa też podjadam z Filipiej miseczki;)
OdpowiedzUsuńJa również łapie się na podjadaniu z Frania miseczki ;)
UsuńJa się głównie żywię tym, co zostaje w miseczce córki :)
OdpowiedzUsuńJa tak dojadam Frania jabłuszka :)
UsuńUsmialam się z tym podjadaniem :D
OdpowiedzUsuńCzysta prawda,hehe
ufff a obawiałam się, że tylko ja tak robię :)
UsuńNie ma to jak radość Dzieczka ;) super. A jaki znawca Kobitek fiu fiu :)
OdpowiedzUsuńZnawca jakich mało :)
UsuńMaly specjalista :)
OdpowiedzUsuń;-)))
OdpowiedzUsuń