Tak, tak jesteśmy niczym Papay zajadając się nim w każdej możliwej postaci :)
A tak w szpinaku rozkochał się Franek:
A dla tych, którzy za szpinakiem nie przepadają polecamy przepis na koktajl z młodych liści szpinaku, bogaty w żelazo oraz inne witaminy. Miksujemy blenderem garść zielonych liści z jabłkiem oraz bananem, dodając trochę wody.
Smacznego :)
o uwielbiam ten koktajl i dodaję zamiast wody jogurt naturalny :) pycha i ten kolor
OdpowiedzUsuńOoo muszę koniecznoe wypróbować go w tej wersji :)
UsuńMmmm pyszota:)) My się rodzinnie zajadamy szpinakiem:D
OdpowiedzUsuńMniam mniam szpinak ;)
Usuńo jaki zuch ...i jaki smakołyk na talerzu...słodziak
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować może z cipsami ziemniaczanymi zjedzą "trawę"
OdpowiedzUsuńSzpinal lubie, ale koktajl hm... chyba sie skusze :-).
OdpowiedzUsuńMy też szpinak lubimy !!
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com/
Mój syn lubi szpinak, ale w formie zupy, którą robię dość często :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Taki koktajl wygląda ciekawie;) Muszę spróbować;)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj gotowałam dla Julka zupke krem ze szpinaku właśnie :) mniam!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam. Jaś nie koniecznie, ale będę go przekonywać. Ja znam przepis na koktajl ze szpinau, gruszki i banana oraz kefiru lub jogurtu naturalnego.
OdpowiedzUsuńSzpinak, szpinakiem, ale jaki Franek już duży!!!!! Szok!
OdpowiedzUsuńRośnie nam oj rośnie :)
Usuń