czwartek, 29 maja 2014

Burzliwe wieczory ...

Tata niczym bohater z amerykańskich filmów postanowił 
pobawić się w pogromcę burz i piorunów !!!
A efekt tego pościgu był taki:



 

Napięcie rośnie :)

22 komentarze:

  1. Ło. Ja się tak strasznie burzy, że najchętniej schowałabym się pod kołdrą i nie wychodziła :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow ale pogromca z niego piorunów :) Niezłe zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam w szoku, że udało mu się cokolwiek uchwycić :)

      Usuń
  3. łooo ale zdjęcia :)
    ja w burzę pod kołdrą siedzę :P

    OdpowiedzUsuń
  4. O nieee wiesz ile ja się nakoczowałam na jednego malutkiego piorunka? I co... wielkie NIC :((( nie udało mi się. Piękne fotki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj ja znowu bym się nie odważyła ,strasznie się boję burzy !!
    zdjęcia fajne :)
    http://swiatamelki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wręcz przeciwnie ...uwielbiam jak grzmi i pada :)

      Usuń
  6. boję się strasznie burzy. rrr

    OdpowiedzUsuń
  7. oj lubię popatrzeć lubię :)

    OdpowiedzUsuń