Będąc jeszcze w ciąży obiecałam sobie, że w ramach moich możliwości pokażę Franiowi cały świat.
Odkryję przed nim te najpiękniejsze zakątki, smaki oraz wszystko te wspaniałe niespodzianki jakie kryje przed nami życie.
Żeby w przyszłości, kiedy dorośnie mógł stwierdzić, że to właśnie z nami poznał to co najcudowniejsze.
Ostatnio odkrywaliśmy przed nim tajniki kuchni japońskiej - przyznam się, że w naszej rodzinie mamy małego smakosza sushi :)
To cudowne uczucie kiedy patrzysz na swoje dziecko, które z fascynacją rozsmakowuje się w czymś nowym.
Jak ja kocham to jak to ktoś mi pstryknie zdjęcie podczas jedzenia !!! ;)
Pozdrawiamy wszystkich sushi - maniaków :)
Właśnie sobie uświadomiłam, że już dawno nie odwiedziliśmy żadnej restauracji sushi. A po Twoich zdjęciach nabrałam na to ochoty.
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać - nigdy nie jadłam sushi! A w końcu muszę!
OdpowiedzUsuńJesli tylko kochasz wszelakie ryby, owoce morza to sushi już na zawsze zagości w Twoim menu :)
UsuńWitam serdecznie, zapraszam do dodania swojego bloga do spisu blogow o ciazy i rodzicielstwie :)
OdpowiedzUsuńSpis znajduje sie tutaj:
http://spisblogowociazy.blogspot.co.uk/
też to sobie obiecałam chodź wiem że nie będzie łatwo :)
OdpowiedzUsuńsushi ... hm... nigdy nie jadłam :) czas spróbować
Fajnie tak odkrywać z maluszkiem wszystko co nowe i piekne :) Sushi polecam :)
Usuńha też zjadłabym :*D
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas :)
UsuńMy jeszcze nie jedliśmy, a mnie kusi ale samej tak iść na obzarstwo...
OdpowiedzUsuńDaj znać to pójdziemy we dwie :) Razem zawsze raźniej :)
Usuńhihi no wiesz... u nas to samo!!! ;D A ja jem sushi rękoma ;)
OdpowiedzUsuńwiem, wiem :) ja staram się jeść pałeczkami, ale wyglądam przy tym jak paralityk :)ubaw jest z tego niezły :)
UsuńFajnie, że tak mu pokazujesz różne rzeczy. Ja jakoś nie mogę się przełamać i nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :) Czasami lepiej sie jest przekonać, że się czegoś nie lubi niż potem żałować :) Ja mam ostatnio taka dewizę życiową ;)
UsuńKocham sushi. No kocham.
OdpowiedzUsuńFajnie, że pokazujesz Franiowi różne smaki.
Witaj w klubie :)
UsuńPrzy jedzeniu miny najlepsze :P
OdpowiedzUsuńnigdy sushi nie jadłam i myślę, że najwyższy czas spróbować :)
Ja przy każdym jedzeniu strzelam mega śmieszne miny :)
Usuńa ja nigdy nie opanuje pałeczek.I chociaż za sushi nie przepadam to chetnie pokażę też mojej małej:)
OdpowiedzUsuńciekawe...Twój malec chyba się zajada:)
Ja do tej pory jem pałeczkami jak ..... niezły ubaw ze mnie maja wszyscy :) Franek na początku skubał, dziubał aż w końcu zaczął się zajadać :)
Usuń