Tak to ja - matka, którą w kuchni zastaniesz bardzo rzadko.
Tak to ja - matka, która nie lubi piec baa nie potrafi piec :)
Tak to ja - matka, która oblizuje się na sam widok zdjęć
wyczynów kulinarnych tych Państwa TU
Tak to ja - matka, która z miłą chęcią zamieszka u nich :)
Tak to tej - matki nigdy nie zobaczysz z książką kulinarną w ręce.
Ale gdy dziecko powie: "Mama babi" nie ma zmiłuj się.
Uwierzcie mi na słowo - do tej pory nie wiem jak mi się udało je upiec :)
Przepis jak dla "debila" czyli coś dla mnie - beztalencia kuchennego.
Ale gdy zobaczyłam te iskierki w Jego oczach,
kiedy to nakładaliśmy ciasto do foremek ... poczułam radość w sercu.
Tego nie da się opisać !!!!
Jeśli posiadacie prosty przepis na ciasta, ciasteczka, babeczki lub inne cuda
z miłą chęcią przyjmę :)
Tylko plissss niech to będzie coś łatwego i szybkiego :)
Ci państwo tam bardzo Ci dziękują za wyróżnienie w niniejszym poście, jest im bardzo miło i z chęcią Cię przygarną do swojej kuchni w ramach rekompensaty ;-)) A w ramach rewizyty wpadną na te muffiny ;-) Całusy Kochana!
OdpowiedzUsuńOooo suuper :) To ja obiecuję, że będę zmywać po kolacji :)
Usuńpiękne !
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie :)
Posyłam do Was parę :)
UsuńGratuluję to odkryłaś swój babeczkowy talent :)
OdpowiedzUsuńHih hi hi czy ja wiem - raczej miałam szczęście, że wyszły mi :)
UsuńJak to mówią najtrudniejszy pierwszy krok:D
OdpowiedzUsuńSkoro tak mówisz jutro biorę się za zrobienie torta ...aaa tam raz się żyje :)
Usuńsmacznie :))) mnie tez ostatnio wzięło na muffinki choc piec nie potrafię :)
OdpowiedzUsuń