niedziela, 4 maja 2014

Rzut kamieniem

Rzut kamykami do wody to nasza nowa miłość :) 
Nie ważne już są dla nas place zabaw, huśtawki czy zjeżdżalnie, liczy się tylko to 
aby mamuśka nazbierała ile tylko może kamyków a Franio zajmie się resztą :)



Sory koledzy, ale ja potrafię rzucać dalej ...

Oooo tak właśnie ...


Pozdrowienia dla wszystkich miłośników kamieni, kamyków, kamyczków itd. :)

22 komentarze:

  1. Sama bym sobie porzucała, relaksujące zajęcie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas kamienie też są na każdym spacerze zbierane :) Co w nich takiego jest?! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepsza zabawa, jeszcze tylko nauczyć go puszczać kaczki, a od wody i kamieni się nieoderwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaczki to była moja ukochana zabawa z dzieciństwa :)

      Usuń
    2. tak, zgadza sie puszczanie kaczek jest the best:)

      Usuń
  4. Każde dziecko coś tam lubi ,moja tylko by się huśtała ,ale nie wykluczone ,że gdybyśmy się znalazły nad rzeką to A. by nie rzucała do wody kamyczkami ... pewnie i tak ,muszę wypróbować i zabrać Ją nad rzekę :)
    http://swiatamelki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas era huśtania przeszła w zapomnienie na rzecz kamyczków :)

      Usuń
  5. Mikołaj uwielbia wrzucanie do wody wszelkimi przedmiotami;-) Pozdrowionka;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. he heh to Franek jest na razie na etapie kamieni :)

      Usuń
  6. ...a co z miłośniczkami patyków?
    Pamiętam, jak w dzieciństwie nie przepuściłam jakiejkowliek rzeczce - wszystkie musiałam "zaliczyć" obowiązkowym rzutem patykiem. Ech, kiedy to było :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas era patyków już się zakończyła na rzecz kamyczków :)

      Usuń
  7. Fantastyczna zabawa. Dla każdego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zalecane dla najmłodszych i dla tych najstarszych ;)

      Usuń
  8. To akurat jeszcze przed nam, ale myślę, że już niedługo ta miłość zostanie odkryta :) Myślę, że frajdę mają nie tylko dzieci z tej zabawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. O to pozdrowienia dla nas! Jedno z pierwszych słów: to był: kamen (kamień) - wcześniej - "mimi" - a teraz to już jest zbieranie i rzucanie na całego...pozdrawiamy )

    OdpowiedzUsuń
  10. Nam ciężko odpuścić chocby najmniejszy staw bez kamienia czy patyka ...
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Marcela, jaki On fajny! Czupryna jest the best!

    OdpowiedzUsuń