A u mnie hmm ... wczoraj nabawiłam się kolejnego zapalenia piersi, to już 3, które skończyło się wizytą w szpitalu. Kolejna seria antybiotyku oraz sterta leków przeciwbólowych zalega na komodzie w sypialni. Zapalenie piersi jest bardzo ciężkim okresem chyba dla każdej mamy - wysoka gorączka, dreszcze i dodatkowo obowiązki związane z maluszkiem. Nie jest łatwo (groźba chirurgicznego czyszczenia piersi spędza sen z powiek), ale nie poddaję się. A mój przytulasek Franio jest najlepszym środkiem przeciwbólowym :)
Właśnie teraz piszę tego posta z Franiem, który leży koło mnie i po swojemu komentuje wszystko co go otacza :)
a to już?! Gonicie nas z Franiem;-) Gratki z okazji miesiąca;*
OdpowiedzUsuńAle ten czas szybko leci !!! Nawet nie wiem kiedy to przeleciało :(
UsuńFranuś jest śliczny...a Ty mam nadzieję że się szybciutko wykurujesz i dalej będziesz mogła już karmić bezproblemowo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Już się nie mogę doczekać kiedy zobaczymy Twoją dzidzie :) Niestety już nie karmię, lekarz nakazał mi odstawić małego od piersi i zakończyć karmienie. Dla mnie, jako mamy jest to największą porażką :(
Usuńale zleciało.
OdpowiedzUsuńnie zazdroszcze tych zapaleń piersi, a co jest powodem, że tak częśto Cię nawiedzają?
Oj czas leci :( Wszystko zaczęło się od zgryzionych sutków. Mały ma silnie rozwinięty instynkt ssania i nie oszczędzał moich piersi. Do tego stopnia je nadgryzał przysypiając przy jedzeniu, że wdał się stan ropny a od tego jak z górki poleciały zapalenia :(
Usuńo mamo, kiedy to zlecialo? dopiero rodzilas! :)
OdpowiedzUsuńja nie mialam nigdy zapalenia piersi...
Czas leci szybko :) Jeśli chodzi o zapalenie piersi - jesli nigdy nie miałaś, jesteś mega szczęściarą :)
UsuńSto lat dla Frania i kolejnych szczęśliwych miesięcy!
OdpowiedzUsuńHip hip hura dziękujemy :)
UsuńZapraszam do nowego konkursu organizowanego przez sklep internetowy dla dzieci i niemowląt naszkoliberek
OdpowiedzUsuńhttp://blog.naszkoliberek.pl/konkurs-swieta-i-po-swietach/
Do wygrania bodziak dla dziecka.
Serdecznie zapraszam
Franuś jest cudowny:) Ale Ci współczuję zapalenia piersi! Ja strasznie się tego obawiam gdy będę karmić syncia! Trzymajcie się !
OdpowiedzUsuńJeśli masz zamiar karmić od razu polecam Tobie stosować maść Maltan na poranione brodawki. Ja przy moich poranionych piersiach próbowałam wielu producentów ta okazała się strzałem w 10. Dodatkowo lekarz zalecił mi w celu dezynfekcji po każdym karmieniu polać sutka solą fizjologiczną.
Usuń